Farmaceuci doczekali się swojej ustawy o zawodzie farmaceuty. Droga do niej była długa i kręta. Warto przypomnieć sobie jednak również inne ustawy, które wpłynęły na obecny kształt polskiej farmacji. One także wymagały od ich twórców olbrzymiego wysiłku i zaangażowania. „Pracowaliśmy trochę chałupniczo. Wszyscy bardzo się starali, szukaliśmy materiałów, każdy chciał coś do tej ustawy wnieść. Było w tym wiele spontaniczności. Pomagali nam również prawnicy, którzy byli w naszych rodzinach” – wspomina dr. n. farm. Danuta Ignyś, aktywnie uczestnicząca w pracach m.in. nad ustawą o izbach aptekarskich czy Prawo farmaceutyczne w rozmowie z Emilią Załeńską-Zduniak.
Pani Doktor, to między innymi dzięki Pani działaniom w 1991 r. powstały izby aptekarskie. Jak w ogóle do tego doszło?
Jak prace nad tą ustawą wyglądały „od kuchni”?
Po tym jak Państwo opracowali ten dokument trzeba go było złożyć w Sejmie. To była czysta formalność, czy zdarzyły się po drodze jeszcze jakieś problemy?
W jaki sposób udało Państwu w takim razie wynegocjować swoje?
Udało się ostatecznie wnieść do Sejmu ustawę, nad którą pracował zespół z Poznania?
Ostateczna wersja tej ustawy, która poszła do Sejmu była dla Państwa satysfakcjonująca?

dr. n. farm. Danuta Ignyś - fot. nadesłana
Jak Pani myśli, z czego to wynika? Bo na przykład lekarzom zazwyczaj zawsze udawało się wywalczyć więcej.
Zatrzymajmy się jeszcze na latach 90. ubiegłego wieku. Podobno uczestniczyła Pani również w pracach nad pierwszą ustawą Prawo farmaceutyczne.
W tej chwili jesteśmy świadkami zatwierdzenia kolejnego, bardzo ważnego dla aptekarzy dokumentu. Ustawa o zawodzie farmaceuty została już podpisana przez prezydenta i za niecałe trzy miesiące wchodzi w życie. Jak Pani ją ocenia?
Jakie zmiany są jeszcze według Pani konieczne, by farmaceutom żyło się lepiej?
Co jeszcze powinno się zmienić?
Porozmawiajmy chwilę o Pani Doktor. Jak to się stało, że zaczęła Pani pracować przy ustawach, o których wcześniej wspominałyśmy? Skąd to zainteresowanie tworzeniem prawa?
Uważa Pani, że przyszli farmaceuci powinni mieć na studiach więcej zajęć z ekonomii i prawa?
W tym roku będziemy obchodzić 30-lecie odrodzonego samorządu aptekarskiego. Tyle samo lat liczyć będzie również Pani apteka. Jak doszło do jej powstania?
Dziękuję za rozmowę.
POLECAMY

"2021 rok może być bardzo dobry dla aptek"
- 2021 może być, paradoksalnie, bardzo dobry dla rynku. Są bowiem do odrobienia zaległości z tego roku. Mam nadzieję, że ludzie zaczną być wreszcie leczeni, że zostaną utrzymane i wdrożone nowe programy profilaktyczne. Zyska wówczas pacjent, a przy okazji cały przemysł f...
Czytaj więcej