![Burza w szklance wody – nowe rozporządzenie w sprawie recept [FELIETON]](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/landing_page/template_background/124390/aad540354df50141c4b0247dcbd020ad.jpg)
W 2020 roku uwagę przykuwało wiele zmian prawnych powiązanych ze światem aptecznym. Recepty pro auctore/pro familiae, zmieniona recepta farmaceutyczna, a przede wszystkim przełomowa ustawa o zawodzie farmaceuty. W prezencie świątecznym – datowane na 23 grudnia, Ministerstwo Zdrowia opublikowało rozporządzenie w sprawie recept. Dlaczego wywołało tak wiele emocji?
Każde źródło prawa, ale także zarządzenia, uchwały i komunikaty, które bezpośrednio regulują apteczną codzienność, przykuwają naszą uwagę. To zbiór wytycznych, które wskazują nam, jak zachować się w aptece. Środowisko od lat bije na alarm – wiele z zapisów zawartych w aktach prawnych to zapisy trudne do prawidłowego zinterpretowania ze względu na użyte sformułowania. Bywają one sprzeczne ze sobą, a przede wszystkim sprzeczne z logiką. Często nie spełniają roli gwarancji bezpieczeństwa pacjenta czy ochrony budżetu państwa, choć powinny. Mogą również stać się podstawą do nałożenia na aptekę sankcji w postaci kar finansowych. Liczyliśmy, że zapisy w nowym rozporządzeniu na zawsze rozwiążą część problemów. Tak się jednak nie stało.
Dawkowanie to zmora aptek. Przychodzi rodzic z receptą na antybiotyk w zawiesinie dla dziecka. Lekarz na wizycie dokładnie zapisał dawkowanie: 5 ml podać dwa razy dziennie przez 10 dni. Wskazał farmaceucie, aby wydać 140 ml zawiesiny. Na półce stoją opakowania o pojemności 70 ml i 140 ml. Nasz młody pacjent potrzebuje 100 ml leku... i wielu farmaceutów sięgnie w takiej sytuacji po opakowanie 70 ml. Czy nie jest to sprzeczne z logiką? Taka decyzja wynika z zapisu, że jeżeli z zaordynowanej ilości vs sposobu dawkowania wynikają różne ilości, wydajemy mniejszą z nich. Jest mi w tych momentach w aptece po prostu wstyd przed pacjentami. Prawo pacjenta do pełnej kuracji powinno stanąć ponad naszymi wyliczankami i zostać mocno zaakcentowane w ustawie czy rozporządzeniu. Wiem, że podczas prac nad nową wersją rozporządzenia w sprawie recept, środowisko zgłaszało takie uwagi. To przykre, że tych głosów nie wzięto pod uwagę.
Podejmowane są próby usystematyzowania zapisów dawkowania. Można określić, że nowe rozporządzenie wprowadza definicję, która zawiera dwie zmienne: jednostki dawkowania oraz częstotliwość w czasie (do moich ulubionych pleonazmów cofać się do tyłu oraz fakt autentyczny, dołącza właśnie częstotliwość w czasie). Eksperci prawa uspokajają, że to wskazówki dla twórców oprogramowań gabinetowych. Dla czytających to po prostu nowy przepis, który nas obowiązuje. Nakłania ponownie do schowania logiki i wiedzy do kieszeni fartucha. Czy zapis w przypadku insuliny DS: 24 jm. jest prawidłowy? A mleko modyfikowane DS: 150 ml? Brakuje częstotliwości stosowania. Dla każdego diabetyka jest oczywiste, że przyjmuje insulinę codziennie. Chyba największy ignorant nie podważy faktu, że dziecko należy karmić każdego dnia. Czasami brakuje również jednostek dawkowania. Paski do glukometru DS: pomiar 3 razy dziennie. Czy da się użyć mniej niż 1 sztukę na pomiar? Prawo zmusza nas do poddawania w wątpliwość zapisów, które zrozumie i prawidłowo zastosuje pacjent. Zamiast upraszczać zapisy prawne, dostosowywać je do potrzeb, są one coraz bardziej enigmatycznie szyfrowane.
Co jeszcze zmieniło to rozporządzenie w mojej opinii? Spójrzmy na uprawnienia dodatkowe. Tłumacząc z języka prawniczego na na nasze: jeżeli zaznaczono takie uprawnienie i jednocześnie lekarz wskazuje, że nie życzy sobie refundacji – prawidłowo (zgodnie z zapisem ustawy prawo farmaceutyczne, która jest nadrzędna wobec rozporządzenia) naniesie X lub 100%, mamy udawać w trakcie realizacji, że... tego nie widzimy. I tak oto uprawnienie dodatkowe stało się ważniejsze od podstawowych informacji na recepcie. Lekarz zgodnie z tłumaczeniem Ministerstwa Zdrowia nie powinien w ogóle oznaczyć uprawnienia dodatkowego, jeśli ordynuje poza wskazaniami. Wiele osób zauważa jednak, że podczas realizacji recepty w aptece mamy prawo uzupełnić na podstawie okazanych dokumentów większość uprawnień, więc jak ma lekarz wystawić receptę, by mieć pewność, że nie wydamy ze zniżką? Jak oznaczyć taką receptę, jeśli pacjent jest nieubezpieczony? Odpowiedzi ciągle brak. Inna też była praktyka dotychczas, czego mam wrażenie, nie wzięto pod uwagę projektując rozporządzenie. W przeszłości już wycofywano się z podobnych (ówcześnie tylko) interpretacji. Jak będzie tym razem? Czekamy na rozwój sytuacji.
Czy są jakieś pozytywne zmiany? Wstępnie tak oceniam zapisy, które wytyczne odnoszą do najmniejszych opakowań dostępnych w obrocie. Zniknie wymóg brania pod uwagę zarejestrowanych przez producentów widm, których nikt nigdy nie widział.
Do 30 czerwca możemy realizować recepty na dotychczasowych zasadach. Jednak już dziś mogę stwierdzić, że stracono szansę na przystosowanie prawa do medycznych realiów tak, by jak najlepiej pomagać pacjentom, a jednocześnie nie przeszkadzać w pracy lekarzom i farmaceutom. Chciałabym, żeby przy tworzeniu takich aktów prawnych częściej brano pod uwagę głos praktyków. Łatwiej byłoby stosować to prawo, pracować w jedności. Obecnie przepisy ze względu na różną interpretację w aptekach, dzielą nas w oczach pacjentów, co bywa bardzo przykre. Czasami doprowadzają do spięć na linii lekarz – farmaceuta. Ratunku! Oby ktoś położył temu kres tworząc logiczne prawo!
Autor: mgr farm. Agnieszka Anczykowska
POLECAMY
![Apteka – miłość nie od pierwszego wejrzenia [FELIETON]](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/landing_page/template_background/117717/a73d6723f9114dceafad2d5082ce4810.jpg)
Apteka – miłość nie od pierwszego wejrzenia [FELIETON]
Od blisko pięciu lat pracuję w aptece. Czas mija niemiłosiernie szybko, bo przecież dopiero co rozpoczynałam przygodę z zawodem. Coraz częściej słyszę pytania: co mnie rozczarowało w pracy, co było dla mnie największym zderzeniem, czy nie żałuję wyboru kierunku studiów?...
Czytaj więcej
![TOP 10 roku 2020 [FELIETON]](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/landing_page/template_background/122969/4bf21dda3ffd11f0433dd7d6d6978c29.jpg)
TOP 10 roku 2020 [FELIETON]
Rok 2020 rozpoczynałam od wpisu na Twitterze "Życzę sobie i wszystkim, żeby w 2020 eRp z takiego prawie maila stała się zwalidowaną, prawidłowo zakodowaną informacją o preskrypcji. Życzę logicznego, prostego prawa, wtedy kolejne interpretacje będą zbędne ;) Nieustannie c...
Czytaj więcej
